Ogólnie to bardzo lubię "starą gwardię" polskich aktorów, ale akurat Marian Opania mnie nie przekonuje. Przy Fronczewskim, Kociniaku czy Gajosie wypada bardzo mizernie
Teraz wszyscy zwolennicy PO będą mu dakać 10 a PIS-u 1!!! Ludzie opanujcie się, przestańcie z FW robić drugiego forum politycznego, przejcie na fora w "Naszym Dzienniku" czy w "Gazecie Wybiórczej" a FW zastawcie dla twórczości filmowej!
Jak wnerwiony rzucał bluzgami i dymał babki. :) No i jeszcze ciekawie zagrał w "Zmiennikach". A nie teraz w takich serialikach jak "Na dobre i na złe".
W latach 90tych M. Opania prowadził satyryczną serię lekko świntuszącą, oczywiście w granicach dobrego smaku. Pamięta ktoś nazwę programu? Nie widzę jej w filmografii.
...jak można wybitnego aktora, który od końca lat 60 działa na scenie czy to teatralnej czy filmowej z niemałymi sukcesami szczuć na starość za to że nie chce zagrać tej czy innej postaci.
Jakim trzeba być ograniczonym imbecylem żeby patrzeć na człowieka o wybitnym talencie aktorskim, który na koncie ma niezliczoną...
Na pruty szlajałby się po pałacu,potykając się o poły szlafroka i bezskutecznie próbowałby
dosięgnąć klamek u drzwi.Koleś całą kadencję siedział zamknięty w pałacyku.Od czasu do
czasu wycieczka do Gruzji,popijawa z Szakaszwilim i hajda na granicę podrażnić Rosjan.
Na końcu bitwa pod Smoleńskiem,podczas której...
Nie chciał zagrać - nie zagrał, wszystko. Aktora ocenia się po filmach w których wystąpił, tam macie pole do popisu, bohaterowie z tektury.
Z pana Mariana to dobry aktor. Polecam szczególne zobaczyć jakiś film animowany w którym pan Marian podkłada głosu.
Nie tylko znakomity aktor, ale także aktor znakomicie śpiewający. Nigdy nie słyszałam lepszej interpretacji "Modlitwy" Bułata Okudżawy. Czapki z głów i największy, najpiękniejszy laur - po prostu majstersztyk!
brakuje nam artystówtakich jak wybitni ;łomnicki,wilhelmi,fronczewski,gajos,janda tacy jak On powinni iść na prowincję teatru
Kojarzę go przede wszystkim ze starej reklamy czekolady Wedel. Jeszcze grał w Piłkarskim Pokerze (filmu całego nie widziałem, ale widziałem fragment z Marianem Opanią - coś, że siedział w samochodzie, dawno to było, więc dokładnie nie pamiętam). Niemniej moim zdaniem zachował się honorowo, że odmówił zagrania tego...
Jest i nasz nowy Złomek. Pana Witolda Pyrkosza nie nigdy nie pobije, jednak wydaje mi się że bez sensu płakać nad tym że Złomek ma inny głos. Ja rozumiem że dzieci się smucą (tak jak ja), no ale prawda jest taka że pan Pyrkosz zmarł i nie da rady się go ożywić (niestety). To jasne że chcąc nie chcąc trzeba było kogoś...
więcej